Kwiecień to okres pylenia brzozy, trudny czas dla alergików. W powietrzu dominują ziarnka pyłku o wysokim stężeniu w powietrzu atmosferycznym tych pospolitych drzew w Polsce, a stopień nasilenia objawów chorobowych zależy od miejsca, w którym znajduje się osoba uczulona.

Pyłki brzozy odpowiedzialne są za mocne reakcje alergiczne. Pyłek brzozy osiąga bardzo wysokie stężenie w powietrzu atmosferycznym, zwykle przekracza 1000 ziaren/m3. W pobliżu kwitnących drzew stężenie może pojawić się nawet 16 mln ziaren pyłku.

Oczywiście w kwietniu pylą również inne rodzaje roślin takie jak topola, grab, jesion i wierzba. Jednak mają one mniejsze znaczenie niż silnie uczulające alergeny pyłku brzozy.

Jeżeli zauważyłeś, że podczas spaceru w parku czy w lesie nasiliło ci się kichanie, katar wodnisty, zaczerwienienie oczu, jest bardzo prawdopodobne, że jesteś uczulony na alergeny pyłku brzozy. Dlatego alergeny pyłku brzozy stanowią duże zagrożenie dla osób uczulonych i często są powodem silnych dolegliwości chorobowych. Z tego powodu osoby uczulone na pyłki powinny unikać miejsc, w których rosną brzozy. Niestety jest to trudne do zrealizowania, gdyż drzewa te rosną wszędzie, a pyłki z wiatrem przenoszą się na duże odległości. Jeżeli wystąpi u nas już alergia, należy zgłosić się do lekarza i przyjmować leki łagodzące skutki alergii. Właściwe jej leczenie pozwala na złagodzenie objawów i poprawia komfort życia. Warto dodać że nie leczona alergia może doprowadzić do różnego rodzaju powikłań, pogłębiania się alergii, a nawet do astmy.

Dlatego warto o tym pamiętać przed rozpoczęciem sezonu na alergię.