Jak podaje PAP, amerykański dermatolog Joel Schlessinger z kliniki w Omaha w stanie Nebraska zadeklarował, że u wielu swych pacjentów nałogowo żujących gumę, zaobserwował powstawanie zmarszczek wokół ust, a nawet zmianę ich linii.

Gazeta Daily Telegraph, na łamach której podzielił się swoimi obserwacjami, przyznaje, że choć brak jest badań klinicznych, które by mogły potwierdzić taką zależność, eksperci potwierdzają, że częste żucie gumy powoduje nadmiernie obciążenie określonych grup mięśni. To z kolei prowadzi do utraty elastyczności tkanek, a w konsekwencji do powstawania bruzd i zmarszczek.

Jak podkreśla amerykański dermatolog, żucie gumy obniża też znacznie efektywność wstrzykiwanych pod skórę wypełniaczy zmarszczek.

Źródło: www.rynekzdrowia.pl