Zdrowie Styl życia

Wyjeżdżając na narty pamiętajmy o apteczce

05.01.2018

Sama obecność apteczki nie wystarcza, ponieważ musimy jeszcze zadbać o jej odpowiednie wyposażenie. Po pierwsze dlatego, że podczas kontroli policjant może poprosić o jej otwarcie, a po drugie z troski o własne bezpieczeństwo.

Brak polskich przepisów nakazujących posiadanie apteczki, oznacza, że nie ma też wytycznych dotyczących jej zawartości. Posługując się opiniami lekarzy oraz wyposażeniem apteczek w innych krajach, można w przybliżeniu określić, co powinna zawierać. W podstawowym zestawie musi się znaleźć:

  • bandaż (opatrunkowe i elastyczne)
  • plastry (z opatrunkiem i w rolkach),
  • opatrunki jałowe,
  • chusta trójkątna,
  • folia termiczna,
  • rękawiczki jednorazowe, lateksowe (najlepiej kilka par),
  • ustnik do sztucznego oddychania,
  • nożyczki z tępymi końcami,
  • instrukcja udzielania pierwszej pomocy,
  • spis telefonów ratunkowych (najlepiej, jeżeli zostanie przygotowany pod kątem trasy przejazdu).

Tę listę można wzbogacić o siatkę na głowę (codofix) oraz nóż do cięcia pasów bezpieczeństwa.

W apteczce nie powinno być natomiast żadnych lekarstw i środków dezynfekcyjnych. Jedne i drugie tracą ważność, a który z kierowców zagląda do apteczki podczas normalnej eksploatacji samochodu.

Apteczka powinna mieścić się w miękkim opakowaniu z rzepem do przyczepiania, np. w bagażniku. Natomiast jej zawartość najlepiej jest skompletować osobiście, kupując potrzebne wyposażenie w aptece. Przy okazji skorzystamy z wiedzy fachowej farmaceuty.

 

źródło: Autopodroze.pl